Ostatnio wpłacili
Maciej: 100 zł
Maciej: 50 zł
Ewa: 50 zł
Bartłomiej: 100 zł
Anna: 20 zł
Maciej: 100 zł
Maciej: 50 zł
Ewa: 50 zł
Bartłomiej: 100 zł
Anna: 20 zł


WESPRZYJ AKCJĘ BILLBOARDOWĄ
w obronie polskiej energetyki

Jesteśmy na drodze do katastrofy. Oficjalnie to „odejście od węgla”, ale faktycznie: niszczenie kopalń i wyłączanie elektrowni węglowych - tych, które dają prąd zawsze, bez względu na to, czy świeci słońce i czy wieje wiatr.
Energię z paliw kopalnych obciąża się gigantycznymi podatkami, na czele z absurdalnym systemem ETS. Dalsza realizacja ideologicznej polityki klimatycznej UE oraz błędy w decyzjach ekonomicznych na wielomiliardową skalę, skazują KAŻDEGO Z NAS na jeszcze większe podwyżki cen prądu i opłat za ogrzewanie, a w perspektywie 2-3 lat: na pierwsze blackouty, czyli awarie skutkujące długimi przerwami w dostawach prądu.
Jeszcze możemy powstrzymać tę katastrofę. Stąd nasza obywatelska kampania mobilizująca społeczeństwo do nacisku na polityków. Postawmy min. 100 billboardów, dzięki którym Polacy dowiedzą się o zagrożeniu i dowiedzą się, jak je powstrzymać.
Dołącz do walki o prąd w naszych domach i powstrzymanie kolejnych podwyżek cen energii, przekazując datek na billboardy w najbardziej zaludnionych miejscach Polski.
Swój datek w dowolnej kwocie szybko i bezpiecznie przekażesz dzięki systemowi płatności Przelewy24
POSTAWMY BILLBOARDY W OBRONIE ENERGETYKI
- ZMOBILIZUJMY MILIONY POLAKÓW
Zebrano:
5489 zł
Pozostało:
84 511 zł
Dlaczego prowadzimy tę kampanię?
- Grozi nam kryzys energetyczny – polityka klimatyczna UE i błędne decyzje krajowe prowadzą do ryzyka blackoutów i gwałtownych podwyżek cen energii.
- Wyłącza się stabilne źródła mocy – do 2028 r. planowane jest zamknięcie ok. 40 bloków węglowych klasy 200 MW (łącznie ponad 9 GW).
- Pierwsze likwidacje już trwają – w 2024 r. w Pątnowie wyłączono ostatni z bloków starego kompleksu, pozostawiając tylko Pątnów II. Kolejne wyłączenia bloków już na przełomie 2025 i 2026 roku!
- Rosnące ryzyko braków mocy – według PSE w 2026 r. może zabraknąć nawet 4 GW energii w systemie - z powodu wycofania elektrowni węglowych i braku stabilnej rekompensaty w innych źródłach.
- Brak nowych zabezpieczeń – rząd opiera stabilność systemu jedynie na rynku mocy i rezerwach bilansujących, bez budowy nowych bloków konwencjonalnych.
- Europa się zabezpiecza – Niemcy przywracają jednostki węglowe (np. Datteln 4), a inne kraje modernizują swoje systemy, by uniknąć przerw w dostawach.
- Polska idzie w przeciwnym kierunku – zamiast wzmacniać własne moce, przyspiesza likwidację kopalń i elektrowni, narażając obywateli na energetyczną katastrofę.
- Nowe inwestycje nie wystarczą – buduje się bloki gazowe: w Ostrołęce o mocy 745 MW i w Kozienicach po 668 MW każdy, ale to wciąż za mało, by zrekompensować likwidowane bloki węglowe o łącznej mocy ponad 9 GW.
NASZE DOTYCHCZASOWE DZIAŁANIA
KIM JESTEŚMY?

MAMY DOŚWIADCZENIE W ORGANIZOWANIU SKUTECZNYCH KAMPANII BILLBOARDOWYCH

Fundacja Wolność i Własność działa na rzecz obrony polskiej gospodarki, w tym szczególnie budowy niezależności ekonomicznej na bazie mechanizmów wolnego rynku. Sprzeciwiamy się ideologicznym decyzjom, które zagrażają bezpieczeństwu energetycznemu kraju i prowadzą do drastycznego wzrostu kosztów życia. Naszym celem jest racjonalna debata o przyszłości polskiej energii, a także nacisk na rządzących w kierunku przywrócenia Polakom dostępu do taniego i stabilnego prądu.
W ostatnich latach:- zainicjowaliśmy ogólnopolską kampanię „STOP ETS”, wzywającą do wycofania Polski z unijnego systemu handlu emisjami,
- rozpoczęliśmy apel o wstrzymanie likwidacji elektrowni i kopalń, które nadal mogą zapewniać stabilne dostawy energii,
- stworzyliśmy i rozwijamy serwis ekspercki 100argumentow.pl z analizami i opiniami ekspertów,
- współorganizowaliśmy kilkanaście otwartych spotkań z udziałem specjalistów w całej Polsce – m.in. w Krakowie, Lublinie, Warszawie, Olsztynie, Elblągu i Wrocławiu,
- wydaliśmy książkę „100 Argumentów Przeciwko Zielonemu Ładowi” oraz broszurę „Gdy zabraknie prądu. W obronie polskiej energetyki” (autor dr inż. Mirosław Gajer), w której wyjaśniamy, co grozi Polsce w razie utraty własnych źródeł energii.
Nasza działalność jest niezależna i możliwa tylko dzięki wsparciu tysięcy Darczyńców Fundacji - osób, które – tak jak my – wierzą, że Polska musi mieć własną, silną i bezpieczną energetykę.


